Coraz bliżej
Na lipach ucichła już miodna muzyka,
błękity wnet zamknie żuraw szarym kluczem.
Lato na walizkach, za morza chce uciec,
rosa rzewnie płacze po różowych świtach.

Wiatr na jarzębinie paciorki różańca
przesuwał tak długo aż w noc ciemną ugrzązł.
Dzikie gęsi sznurem mkną w świat przed szarugą.
Kapuśniak wykipiał gdzieś w podniebnych garnkach.


  PRZEJDŹ NA FORUM