Patykiem pisane* |
Liczka biało czerwone, lecz krucho ze zdrowiem. Robaczki je toczą, nie pryskane bowiem. Ogrodnik się smuci, glistki zaś radują. Mimo gęsiej skórki, alkohol już czują. Z białym deserowym łatwiej żegnać z życiem. Nieproszeni goście marzą o tym skrycie. |