Adwent |
Rok znowu dobiega końca i zimą w nim zapachniało białą się przykrył pierzyną odświętnie w koło i biało Natura spać się położyła słoneczne pogasiła blaski na nieba suficie zapaliła srebrem błyszczące gwiazdki I ludzie jacyś inni naraz choć w troskach i zabiegani to adwent tuż przed świętami próbuje rozliczyć się z nami Duchowo musimy się zmienić by miejsce w sercu zrobić rękę wyciągnąć na zgodę skłóconych z sobą pogodzić Adwent jest zastanowieniem zadumą nad życiem i skruchą a płomyk świecy w „Stroiku” światełkiem w tunelu, otuchą Wigilię przeżyć i święta tak łatwiej może nam będzie z „dzieciątkiem” oraz bliskimi choince, prezentach. |